Przepis zaczerpnęłam od Iwony z bloga Dorodne pomidory... 1 kurczak 4 cebule 1 główka czosnku 2 papryki sok z 2 limonek 2-3 łyżki musztardy Dijon 2 suszone ostre papryczki trochę papryki w proszku pieprz, sól tymianek olej 2 kostki rosołowe w oryginale ale równie dobrze można zastąpić bulionem Dzień wcześniej wymieszać w misce, w której zmieści się kurczak, składniki marynaty czyli: 2-3 łyżki musztardy, sok z limonki, 2-3 łyżki oleju, 3 ząbki czosnku, rozgniecione, suche pokruszone papryczki, drobno pokrojone cebule, tymianek , 2 kostki rosołowe. Jak wszystko będzie miękkie, dodać pozostałą marynatę + 2 łyżki musztardy oraz 2-3 ząbki czosnku i sok z limonki. Cały obiad był na afrykańską modłę, ponieważ kurczaka podałam z ryżem przyrządzonym po nigeryjsku jollof rice.
