Ser: - 1 kg twarogu (u mnie z wiaderka, ale może być każdy inny) - 3/4 szklanki cukru - 2 łyżeczki cukru z wanilią - 100 g masła - 7 jajek (r - 2 łyżki mąki ziemniaczanej - 2 łyżki mąki pszennej - 1/2 szklanki rodzynek - szczypta soli Ale za to smak to czysta poezja, kremowy, delikatny, rozpływający się w ustach, mówię Wam, a raczej piszę - nie sposób mu się oprzeć. Kruchy spód: - 2 szklanki mąki pszennej - 1/2 szklanki cukru - 125 g masła - 1 jajko - 1 łyżeczka cukru z wanilią Po wyjęciu z lodówki rozwałkowujemy na wielkość blaszki (23x33cm) i podpiekamy w 170 st. C przez ok 15 minut do złotego koloru. Nie ma nic lepszego od domowego sernika, a ten choć z wyglądu jest całkiem niepozrony wręcz pokusiłabym się o stwierdzenie, że wyszedł mi mało reprezentacyjny.