Z tego samego zresztą, z którego powstały lody dyniowe… 🙂 Sami widzicie ile się zastanawiałam czy w ogóle wrzucać ten przepis na bloga… Keto keto kotlety dyniowe Keto kotlety dyniowe – jesienne smaki na obiad lub kolację Kotlety dyniowe są dość łagodne w smaku. Nie jestem także w stanie przejść obojętnie wobec faktu, że – wraz z nadejściem października – rozpoczął się sezon na dynię. Reszta świata pewnie może się bez nich obyć, chociaż – kto wie – niewykluczone, że akurat te kotlety skłonią ich do częstszej konsumpcji dyni…? I w sumie takie są, bo na co dzień preferuję niewyszukaną kuchnię i nie mam też specjalnie czasu na żadne ekstrawagancje… 😛 Po prostu – w przeważającej części – wydają mi się one jakieś takie banalne i proste. 🙂 Coś w rodzaju reliszu pomidorowego też się nada, chociaż to akurat już mniej moje smaki… Tak więc z pierwszego w tym sezonie puree z dyni postanowiłam zrobić keto kotlety dyniowe. I chociaż zdecydowanie bardziej preferuję ją w słodkim wydaniu, to muszę przyznać, że w wytrawnych daniach też daje radę. 🙂 Jeśli podobają Wam się treści prezentowane na moim blogu i chcecie okazać wsparcie dla mojej działalności, to zachęcam do postawienia mi wirtualnej kawy za pomocą poniższego przycisku W tym wydaniu są zaskakująco sycące – mi jeden kotlet we wspomnianym towarzystwie starczył jako kompletny posiłek.