Komary to owady, które zazwyczaj pojawiają się latem. W tym roku ze względu na wilgotne lato tych komarów jest znacznie więcej. Czasami nie dają nam one popracować w ogródku lub w nocy spać. Jeśli wieczorem mamy otwarte okno i zapalone światło w danym pokoju, wtedy na pewno jakiś komar wleci do pomieszczenia. Ich charakterystyczne bzyczenie oznajmia nam, że mamy w domu nieproszonego gościa, który gryzie. W poniższym artykule znajdziecie sposób, jak radzić sobie z swędzącymi miejscami po ugryzieniu komarów.
Walka z komarami
W walce z komarami wspomagamy się różnymi preparatami oraz odstraszaczami. Możemy zrobić domowe pułapki na komary lub postawić na produkty kupione w sklepie. Do naszej dyspozycji są nie tylko spray na skórę czy takie przeznaczone do stosowania w pomieszczeniach. W sklepach ogrodniczych możemy kupić środki, którymi można spryskać ogród co spowoduje, że owady te zginą. Czasami jednak pomimo zabezpieczeń i tak jakiś komar nas ugryzie. Wtedy takie miejsca swędzi, a my drapiąc się, możemy doprowadzić nawet do krwawiących ran. Im częściej drapiemy miejsce po ugryzieniu tego owada, tym bardziej nas ono swędzi.
Gryzą tylko komarzyce
Komary, a dokładniej komarzyce piją ludzką krew. Samce tych owadów żywią się nektarem roślin lub kwiatów i nie zbliżają się do człowieka. Po ugryzieniu komarzyce wstrzykują w miejsce ugryzienia odrobinę swojej śliny, która powoduje, że ludzka krew nie krzepnie podczas jej picia. Niestety ślina ta ma w sobie kilkadziesiąt różnych białek, które w połączeniu z naszą skórą wywołują reakcję alergiczną, a ugryzione miejsce zaczyna wtedy swędzieć.
Trik z ciepłą łyżką
Istnieje jednak bardzo prosty sposób na pozbycie się uczucia swędzenia z ugryzionego miejsca. Dzięki temu nie będziemy się drapać, a na naszej skórze nie będą pojawiać się rany czy bąble. Cały trik polega na tym, aby podgrzać łyżeczkę nad płomieniem świecy czy zapalniki. Taką „ciepłą” łyżeczkę należy przyłożyć do swędzącego miejsca na kilka chwil. Należy jednak pamiętać, aby łyżeczka była ciepła, a nie bardzo gorąca. Dzięki swojemu ciepłu zniszczy ona ślinę komara, która powoduje uczucie swędzenia.
Miód
Domowym i starym sposobem na ugryzienia komarów jest zastosowanie miodu . Jeśli bąbel wystąpił w miejscu, gdzie możemy posmarować go miodem i się szybko nie zetrze, to warto zastosować taką kurację. Miejsce ugryzienia nie będzie tak swędzieć, ponieważ miód działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie .
Lód
Obok miodu starym sposobem na ukąszenia komarów jest lód. Ma on właściwości ściągające , przez co przyłożenie go do miejsca ukąszenia spowoduje, że naczynia krwionośne się skurczą . W związku z tym wytwarzanie histaminy, która odpowiada za uczucie swędzenia, zdecydowanie się zmniejszy.
Pasta do zębów
Jak się okazuje, pasta do zębów nadaje się nie tylko do mycia zębów. W większości past znajduje się mentol , który ma działanie chłodzące oraz zmniejsza uczucie swędzenia . Jeśli np. nigdzie już nie wychodzimy z domu i nie przeszkadzam nam biała plamka na skórze, to miejsce ukąszenia możemy zdecydowanie posmarować cienką warstwą pasty .
Aspiryna
Na ból często stosujemy aspirynę, przez co po chwili on ustępuje. Lek ten jest również pomocny w walce ugryzieniami komarów . Nie chodzi jednak o łykanie tych tabletek, tylko o zrobienie z nich pasty . Wystarczy, że jedną tabletkę rozkruszymy i zmieszamy z wodą . Pasta ta jednak nie może być lejąca, dlatego wodę należy dodawać stopniowo. Taką papkę nakładamy na miejsce ugryzienia , bo aspiryna zmniejsza ból i uczucie swędzenia.
Olejki eteryczne
Ukąszenie komara możemy również złagodzić dzięki olejkom eterycznym . W swędzące miejsce warto wetrzeć olejek z drzewa herbacianego lub olejek lawendowy , które złagodzą uczucie swędzenia oraz zmniejszą podrażnienie skóry w tym miejscu. Przed zastosowaniem danego olejku należy się przeczytać na opakowaniu lub ulotce, czy produkt ten może myć stosowany bezpośrednio na skórę ..
