Nie wiem jak Wy, gotujecie bób, ale ja bób płuczę zalewam wodą, tak by było jej 2 razy tyle co bobu, dodaję łyżkę cukru i zagotowuje, gdy zaczyna się gotować solę i przykrywam garnek i tak się gotuje pod przykryciem ok 15 minut. Składniki: - 2 szklanki ugotowanego i obranego bobu - 1 szklanka ugotowanej kaszy gryczanej - 2 średniej wielkości pomidory malinowe - mała cebula cukrowa - 3 łyżki oleju lnianego zimno tłoczonego (u mnie od Skworcu) - 1 łyżka soku z cytryny - sól, pieprz Wczoraj wybrałam się na mój ulubiony targ, a tam same pyszności dorodne pomidory, ogórki, fasolka szparagowa, piękne kalafiory, soczyste czereśnie, morele, maliny i ostatnie truskawki, a wśród tych pyszności mój ulubiony bób. Pomidory kroję w kostkę, cebulę podobnie, dodaję kaszę, obrany bób, olej, sok z cytryny, doprawiam do smaku solą i pieprzem i gotowe.