Wrzucić do nagrzanego piekarnika na 190 C i piec ok. 15 min. do zarumienienia, wyjąć i ułożyć umyte truskawki, truskawek wyjdzie ok. 800 g, jeszcze podjadaliśmy z synem przy wykładaniu 😉 3/4 litra mleka zagotować z cukrem, w pozostałym mleku rozprowadzić suche budynie i wlać do gotującego się mleka, mieszając do zgęstnienia. mąki pszennej 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia pół szkl.cukru mały cukier waniliowy 3/4 kostki masła lub margaryny 4 żółtka szczypta soli Budyń: 1 litr mleka 2,5 paczki budyniu śmietankowego (paczka 40 g) 4 łyżki cukru Beza: 4 białka szczypta soli pół szkl.cukru 1 kisiel truskawkowy Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, wsypać stopniowo cukier, ubić do momentu rozpuszczenia się cukru, na sam koniec wsypać suchy kisiel krótko zmiksować, wyłożyć pianę na budyń. Przygotowanie: Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, do miski, wsypać cukry, wrzucić pokrojone na mniejsze kawałki masło, posiekać nożem i wrzucić żółtka ze szczyptą soli. Zagnieść kruche ciasto, podzielić na dwie części, mniejszą zawinąć w folię i wrzucić do zamrażalnika, a większą częścią wylepić spód tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia, nakłuć widelcem. Super smaczne ciacho, które najlepiej jest piec na większej blaszce, u mnie z tortownicy zawsze znika w locie…
