tłuszcz Ocena 4.5 /5 ( 6 zagłosowano ) SKŁADNIKI Japchae: 500 g makaronu vermicelli z batatów ( dangmyeon )* )* 50 g suszonych grzybów shiitake 25 g suszonych grzybów mun 2 marchewki 1 czerwona papryka 2 cebule 100 g młodych liści szpinaku baby olej sezamowy do smażenia 2 łyżki prażonego sezamu do podania Marynata jomi ganjang: 100 ml jasnego sosu sojowego 50 g cukru trzcinowego 2 ząbki czosnku 4 cm kłącza imbiru 4 ziarenka pieprzu PRZYGOTOWANIE Przygotowuje się go osobno z żółtek i z osobno białek, a następnie tnie się w cienkie paski i posypuje się nim już gotową potrawę. Wyjątkowo dobrze mieszało mi się również na niej makaron z batatów, który nawet na moment się nie przykleił. Ta wywodząca się z kuchni chińskiej technika polegająca na szybkim mieszaniu i smażeniu w wysokiej temperaturze przez jak najkrótszy czas pozwala zachować chrupiącą strukturę warzyw i pełnię ich smaku. Wracając jeszcze na moment do mojego testu, japachae przygotowałem w dwóch osobnych naczyniach: w woku i na patelni tytanowej WOLL. To wywodzące się z XVII wieku danie początkowo składało się wyłącznie ze smażonych i cienko pokrojonych jarzyn oraz grzybów. Tradycyjnie stir-fry przygotowuje się w woku, jednak gdy gotuję mniejszą ilość, wolę postawić na patelnię. Makaron z batatów gotujemy w wodzie według przepisu na opakowaniu do miękkości (zwykle około 10 minut). Tradycyjnie do japchae wykorzystuje się marchew, paprykę, cebulę, szpinak, grzyby oraz wołowinę; najczęściej marynowaną na słodko bulgogi (kor. 불고기). W obu przypadkach powierzchnie były mocno rozgrzane i warzywa w zasadzie smażyły się tak samo dobrze i równie szybko, zachowując smak i chrupkość. 😉 Japchae - koreański stir-fry z warzywami i makaronem z batatów Wydrukuj przepis Wartości odżywcze 200 kalorie 20 Obecnie jednak większość osób wiąże je z charakterystycznym makaronem dangmyeon (kor. 당면), który produkuje się ze skrobi ze słodkich ziemniaków. W ramach testów japchae przygotowałem w tych dwóch naczyniach, żeby sprawdzić, jaki będzie efekt końcowy, ale o tym za chwilę, bo najważniejsza jest dzisiejsza potrawa. Przygotowane grzyby i warzywa przełóż do miseczki, a w woku lub na patelni przygotuj marynatę jomi ganjang. Otóż pod tą dość egzotyczną nazwą kryje się niesamowicie proste i pyszne danie, wywodzące się z Korei. Ja jednak polecam usmażyć jedynie osobno grzyby, a warzywa wrzucać w następującej kolejności: cebula, marchew, papryka i na końcu szpinak. W woku lub na patelni mocno rozgrzewamy chlust oleju sezamowego i smażymy kolejno grzyby i warzywa. Jednak tym razem postawiłem na wersję wegańską z samymi warzywami oraz grzybami mun i shiitake. Marynatę można przygotować z łatwością samemu, podgrzewając sos sojowy z cukrem i przyprawami – imbirem, czosnkiem oraz pieprzem. Wzorowałem się na przepisach znalezionych u: Korean Bapsang, My Korean Kitchen oraz Na Pałeczkach. Dlatego koniec końców stwierdzam, że równie dobry stir-fry, jak nie lepszy, można zrobić na porządnej patelni. Z zasady wszystkie składniki powinny być przygotowane osobno i dopiero na koniec łączone, aby zachować ich chrupkość. W prawdziwym japchae należy czuć charakterystyczny słodko-wytrawny balans, dlatego nie warto z niego rezygnować. Głównie dlatego, że są ekspresowe w wykonaniu i dają nieograniczone pole do popisu, o czym możecie się przekonać, czytając mojego bloga.
