Wbrew pozorom przesilenie wiosenne nie do końca oznacza pozytywny okres w ciągu kalendarzowego roku. Dla wielu jest to czas analogiczny do przesilenia jesiennego, któremu towarzyszą zarówno spadek odporności, spadek energii, jak i chandra, które mogą utrzymywać się dość długo. Poniżej znajdziesz informacje, jak uchronić się przed wymienionymi objawami i cieszyć się w pełni nadchodzącą wiosną i cieplejszą porą roku bez jakichkolwiek negatywnych odczuć.
Zima, czy już wiosna?
Przez ostatnie lata można wyraźnie zaobserwować coraz cieplejsze i łagodniejsze zimy, szczególnie w większych miastach. Zaciera się granica między jesienią i zimą, a także pomiędzy zimą, a nadchodzącą wiosną. Opady śniegu w wielu miejscach na świecie, gdzie kiedyś byłoby to nie do pomyślenie - obecnie zanikają. Ma to oczywiście negatywne skutki, zaburza to całkowicie nasz rytm życia, a co za tym idzie wpływa również na samopoczucie.
Objawy przesilenia wiosennego
Do najczęstszych objawów można zaliczyć apatię, bezsenność lub całkowicie na odwrót senność i brak energii. Towarzyszą temu także poczucie ogólnego osłabienia organizmu i rozdrażnienie, które uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Ma to także wpływ na nasze relacje z bliskimi w domu, przyjaciółmi, może nawet prowadzić do problemów w pracy i spadku produktywności. Trzeba natomiast pamiętać, że jeśli któreś z wymienionych objawów nasilają się lub trwają niepokojąco długo, należy skontaktować się z lekarzem specjalistą, aby wykluczyć chorobę. Dolegliwości te niekoniecznie muszą być związane ze zmiana pory roku, mogą mieć także poważniejsze podłoże.
Ile trwa przesilenie wiosenne?
Zastanawiacie się pewnie teraz, ile w takim razie powyższe objawy mogą się utrzymywać, aby uznać je za "normalne" przy przesileniu wiosennym. Prawda jest niestety, że każdy inaczej reaguje i odczuwa zmiany pory roku. Nie wszyscy muszą odczuwać tę zmianę negatywnie. Przeciętnie jednak osłabienie przy wiosennym przesileniu zaczyna się w połowie marca i trwa do około 4 tygodni.
Jak radzić sobie ze złym samopoczuciem?
W trakcie przesilenia wiosennego powinniśmy zadbać o odpowiednia dietę oraz aktywność fizyczną. Dużo ruchu wpłynie pozytywnie na samopoczucie chociażby ze względu na wytwarzane podczas treningu endorfiny - tak zwany hormon szczęścia. Nie chodzi o to żeby codziennie katować się na siłowni, ale żeby 2-3 razy w tygodniu pójść pobiegać, na spacer albo na basen. Każdy nawet najmniejszy wysiłek fizyczny ma znaczenie i pozytywnie wpłynie na nasz organizm. Do tego trzeba zadbać o odpowiednią dietę. Tutaj mówiąc "dietę" mamy na myśli oczywiście zbilansowane bogate w witaminy i minerały posiłki, a nie odchudzanie się i odmawianie sobie ulubionych smakołyków. Przede wszystkim powinniśmy wybierać produkty spożywcze bogate w witaminę D, potas, magnes oraz żelazo. Znajdziecie je w wielu produktach, zaczynając od orzechów i nasion, po rośliny strączkowe, czy jaja.
Do tego wszystkiego należy dołożyć sporą dawkę snu. Do prawidłowego funkcjonowania naładowanie baterii jest bezsprzecznie konieczne. Postaraj się, aby Twój sen był spokojny i wynosił około 8 godzin. Wtedy organizm będzie wypoczęty i od razu pełen dobrej energii.
