Nie pamiętam tłustego czwartku, bez pączka, a raczej bez pączków, bo na jednym się nie kończy :) Nie ma co sobie żałować, w końcu tłusty czwartek, jest raz w roku. Nic dodać, nic ująć :) Składniki: 1 szklanka ciepłego mleka 30 g. drożdży 2 łyżki cukru 3 szklanki mąki 5 żółtek 30 g. masła 1 łyżka wódki Dodatkowo: Olej do smażenia Wykonanie: Drożdże rozpuścić w ciepłym mleku, dodać pół łyżki cukru, wymieszać i odstawić żeby drożdże zaczęły pracować. Donaty smażyć w głębokim oleju, po 2-3 minuty z każdej strony. Mówi się, że kto w tłusty czwartek, nie zje choćby jednego pączka, to ominie go szczęście. Następnie powoli wlewać roztopione i przestudzone masło, cały czas wyrabiając, tak żeby połączyło się z ciastem. Nie trzeba ich nadziewać i przez to robi się je szybciej niż tradycyjne pączki. Wykładać na ręcznik papierowy, żeby odsączyć z tłuszczu. Mąkę wsypać do miski, dodać zaczyn drożdżowy, utarte żółtka z cukrem i wódkę. Kiedy ciasto będzie już gotowe, posypać je lekko mąką, a miskę nakryć ściereczką.
