Nie podaję dokładnych proporcji, gdyż taką herbatę można przygotować sobie według własnych preferencji - jedni wolą mniej malin a więcej miodu, inni nie cierpią goździków albo pomarańczy. - czarna herbata - kilka goździków - pomarańcza - maliny w syropie - miód Zaparzyć w kubkach/szklankach czarną herbatę. Mam nadzieję, że miło będziesz wspominać nasze spotkanie, i że może jeszcze kiedyś się zobaczymy :) :* Nie wiem jak Wam, ale marzy mi się taka prawdziwa zima... Chciałabym, żeby moje dzieci wiedziały, jak wygląda śnieg :P Śniegu wprawdzie brak ale mroźna pogoda sprawia, ze zawsze gdy wracam do domu po dłuższym wyjściu na dwór, mam ochotę na coś rozgrzewającego. Do każdego naczynia dodać po kilka goździków i 1 plaster pomarańczy pokrojony na mniejsze kawałki. Następnie dodać po 1 łyżce malin z syropu oraz wlać nieco samego syropu. Wprawdzie mój urlop trwał nieco dłużej niż zamierzałam, ale... taka długa przerwa była mi bardzo potrzebna. Dzięki niej mogę ponownie zasiąść do tworzenia postów z chęcią, a nie z poczucia obowiązku. Dziś kolejna odsłona zimowych herbat - w wersji z malinami:)