Składniki na 30-35 sztuk: 1 szklanka obranych pistacji (nieosolone, u mnie i takie i takie) 140 g masła 80 g cukru pudru 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii 225 g mąki pszennej Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Zrobiłam jedną porcję ciasteczek i tak naprawdę na drugi dzień musiałam robić ponownie, bo tych z poprzedniego już prawie nie było. Ja sobie podzieliłam do na dwie części i z każdej uformowałam wałek o grubości około 3-4 cm. Teraz ciasto zawijamy dość ciasno w folię spożywczą i wkładamy na około 1 godzinę do zamrażalnika. Po tym czasie wyjmujemy, odwijamy, ostrym nożem kroimy plastry o grubości około 8mm lub jak wolicie po prostu. Przepis troszkę zmodyfikowałam, bo ciasteczek nie smarowałam białkiem i nie obtaczałam w cukrze. Jak tylko zobaczyłam te ciasteczka na blogu moje wypieki to stwierdziłam, że muszę je zrobić. 1. Masło ucieramy z cukrem pudrem, do momentu powstania jasnej, puszystej masy maślanej. Polecam są rewelacyjne i uzależniające to ich jedyny minus :-) Miłego dnia wszystkim życzę :-) Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia układamy ciasteczka i pieczemy około 12 minut. Ciasteczka zrobiłam z pistacjami solonymi i takimi bez soli.