Zalewane zupki chińskie to sposób na szybki posiłek. Są niezdrowe, jednak mimo tego Polacy coraz chętniej po nie sięgają. Stały się popularne już kilka lat temu. Pewna dziennikarka poddała się eksperymentowi i jadła przez cały tydzień tylko zupki. Co z tego wynikło?
Eksperyment
Dziennikarka Hana Hong podjęła się dziwnemu wyzwaniu. Postanowiła przez tydzień jeść wyłącznie zupki chińskie. Przez 5 dni na każdy z posiłków robiła sobie zupkę, zdarzało się, że dodawała do niej kilka zdrowych składników.
Początkowo dziennikarce podobał się ten pomysł, zaoszczędzała czas ponieważ zupki przyrządza się bardzo szybko. Gdy po czasie stanęła na wadze, wynik ją zaskoczył.
Pierwsze problemy
Pierwsze problemy pojawiły się już w drugim dniu eksperymentu. Po przebudzeniu nie czuła się najlepiej. Po koniec dnia było tylko gorzej, była ospała i zmęczona. W trzecim dniu ta dieta zaczęła naprawdę męczyć kobietę, miała ochotę na inne jedzenie, jednak nie poddała się. Czwartego dnia, zaczęła odczuwać mdłości i brak apetytu, posiłki jej nie syciły, czuła dziwną pustość żołądka. W ustach odczuwała suchość i miała ogromne pragnienie. Objawy te były prawdopodobnie wywołane dużymi ilościami soli zawartymi w chińskich zupkach.
Negatywne efekty
Kobieta pod koniec eksperymentu nie miała siły i energii na nic. Miała ochotę jedynie przesypać cały dzień. Momentami odczuwała przypływ adrenaliny, choć tłumaczyła to oczekiwaniem na ulubiony posiłek, gdyż eksperyment zmierzał ku końcowi. Przez cały okres czuła irytację, złość, ospałość, zmęczenie. Jednak złe samopoczucie to nie jedyne efekty.
Dziennikarka odnotowała spadek wagi, choć to wydaje się nieprawdopodobne, schudła o 1,8 kg.
Wnioski
Kobieta nie poleca takiego sposobu odżywiania się nikomu. To był trudny okres, pełen nerwów i zmęczenia, mimo, że pozostałe czynności codzienne wykonywała tak samo jak przed eksperymentem. Nie było żadnych dodatkowych czynników które mogłyby wywoływać te stany.
