Młoda, bo zaledwie dwudziestojednoletnia aktorka, Julia Wieniawa, uwielbia pokazywać się w mediach społecznościowych. O ile jednak chętnie dzieli się z fanami zdjęciami z wakacji i nowymi stylizacjami, tak o życiu rodzinnym raczej niewiele mówi. Tym razem zrobiła wyjątek z okazji urodzin swojego ojca.
Konrad Wieniawa-Narkiewicz obchodził urodziny całkiem niedawno, bo dwudziestego października. Julia udostępniła z tej okazji wspólne zdjęcie z ojcem na swoim profilu na Instagramie z dopiskiem "Mój tatuś ma urodziny". Znana z serialu "Rodzinka.pl" aktorka to jedyne wspólne dziecko Pana Konrada i Marty Wieniawy.
Para już od dawna nie jest razem, ale zachowują przyjazną relację, a Julia ma dobry kontakt z trzema przyrodnimi siostrami: Wiktorią i Kornelią ze strony mamy oraz Alicją ze strony ojca. Warto nadmienić, że Konrad Wieniawa-Narkiewicz jest dość znaną osobą w świecie sztuki. Uczy malarstwa, rzeźby oraz grafiki, jest artystą plastykiem docenianym także poza granicami kraju. Wygrał m.in. Konkurs Malarski Na Najlepszy Wizerunek Warszawy w 2000 roku, a w 2014 zdobył Grand Prix Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na IV Międzynarodowym Biennale Obrazu Quadro-Art. Najwyraźniej to po ojcu Julka odziedziczyła talent artystyczny, choć w odróżnieniu od niego nie chciała studiować na Akademii Sztuk Pięknych (Pan Konrad uczył się w Łodzi i Poznaniu).
Wiadomo też, że Julka nosa do interesów ma po mamie, Marcie Wieniawie. To Pani Marta wzięła na siebie rolę agentki początkującej gwiazdy. Być może dlatego w mediach zaczęło się spekulować o tym, że Julia utrzymuje dobry kontakt tylko z matką. Nawet mówiło się, że śliczna aktorka nie rozmawia ze swoim ojcem.
Zdjęcie, które Wieniawa opublikowała z okazji urodzin ojca, raz na zawsze skończyło z mylnymi opiniami. Pojawiły się za to komentarze jednogłośnie stwierdzające, że ciemnowłosa Julia jest niesamowicie podobna do swojego przystojnego ojca. Sami oceńcie, ile w tym prawdy!