Dynia w nowej formie Gdybyście stęsknili się za dynią lub po prostu zaopatrzyli się w nią w dużych ilościach, to przychodzę z pomocą, czyli z kolejnym przepisem, w którym dynia pełni główną rolę. Aplikacja, z której korzystam pokazuje, że dynia ma ok. 7,7 gram węglowodanów w 100 gram, jednak z tego 2,8 gram to błonnik. Pewnie część z Was martwi się, że dynia niezbyt nadaje się do użytku na dietach niskowęglowodanowych, a zwłaszcza na diecie ketogenicznej. Zwłaszcza jeśli kupi się taką solidniejszą sztukę… 🙂 Można go przechowywać przez kilka dni w lodówce, jednak jeśli wiecie, że nie zużyjecie całości, to część polecam zamrozić. Idealne połączenie smaków pt. dynia – pomarańcza – czekolada powoduje, że trufle wprost rozpływają się w ustach. W wielu przepisach dynia występuje w formie puree, co oznacza, że zanim przystąpimy do prac nad Hallowenowymi słodkościami, musimy ją upiec. Może nie mają perfekcyjnego makra, ale węglowodanów nie mają jakoś zastraszająco dużo, więc od czasu do czasu można sobie na nie pozwolić… Keto trufle dyniowe z flor de sal Halloweenowe przedbiegi Trufle sprawdzą się świetnie jako przekąska lub deser podczas Halloween. Takie samo połączenie smaków znajdziecie w tym cieście dyniowym, a zapewniam, że jest to jedno z lepszych ciast, jakie kiedykolwiek jadłam. Najwyższy czas wyjąć z szafy cieplejsze ubrania i powoli zacząć zaopatrywać się w większe ilości dyni.