Co ciekawe, oryginalny sos Alfredo składa się tylko z masła i parmezanu (według niektórych przepisów dodaje się jeszcze śmietanę kremówkę), więc właściwie jest w zasięgu możliwości osób na diecie ketogenicznej. Jednak nie dysponowałam akurat makaronem shirataki w postaci fettuccine, a i wstążki z cukinii wychodzą na spiralizerze w kształcie spaghetti… Jednak dla osób, które chcą jak najbardziej wiernie odtworzyć oryginalny przepis mam dobrą wiadomość – makaron shirataki zrobił się już tak popularny, że jest dostępny w różnych kształtach. Na obiad wjechało więc mieszane spaghetti cukiniowo – shiratakowe w kremowym sosie Alfredo. 😀 Jeśli podobają Wam się treści prezentowane na moim blogu i chcecie okazać wsparcie dla mojej działalności, to zachęcam do postawienia mi wirtualnej kawy za pomocą poniższego przycisku 🙂 Ja tym razem zdecydowałam się na jego dodanie – następnym razem będę eksperymentować z innymi składnikami. 😉 Keto spaghetti Alfredo Keto sos Alfredo w wersji wegetariańskiej czy wegańskiej – który wybrać? Na przededniu wiosny wypadałoby włączać do menu produkty w tym właśnie kolorze… Już dawno miałam go wypróbować i tak jakoś zawsze coś innego torowało sobie drogę na pierwsze miejsce to-do listy… Teraz jednak przyszedł w końcu czas na kalafiorowy sos Alfredo.