Wiele osób zna tę sytuację, gdy niechcący zatrzaskujemy kluczyki w aucie. Najczęściej dzieje się to, gdy wkładamy zakupy do bagażnika i kładziemy także klucze, by nie przeszkadzały. Następnie zamykamy bagażnik i niespodzianka. Kluczyki zostały w środku. Co być zrobiła w takiej sytuacji? Czy wiesz, że możesz sama poradzić sobie z otwarciem samochodu?
Zatrzaśnięte klucze
Gdy zatrzaśniemy kluczyki w aucie, pierwsza myśl, jaka nam przychodzi do głowy to wrócić do domu po zapasowe. Co, jednak jeśli jesteśmy daleko od domu? Prosimy bliskich, by ktoś nam je dostarczył? Rozbijamy szybę? Wzywamy ślusarza? Już nie będziesz musiała sięgać do tych metod. Za chwilę dowiesz się, jak szybko otworzyć auto bez kluczyków.
Czego potrzebujesz?
Wszystko, czego potrzebujesz to sznurek i zwinne palce. Gdy nie masz sznurka, użyj kreatywności. Pasek od dresów bądź sznurówka też się nada.
Jak to zrobić?
Na środku sznurka należy zawiązać małą pętelkę. Powinna ona zaciskać się w podobny sposób jak węzeł szubieniczy. Przygotowaną pętelkę przeciskamy przez krawędź w prawym górnym rogu drzwi znajdujących się od strony kierowcy. Następnie powoli opuszczamy sznurek w dół, tak by sięgnął przycisku blokady zamka. Pamiętaj, aby robić to, trzymając sznurem z obu stron.
Następnie zahaczamy pętelkę o przycisk blokady i ciągniemy za oba końce sznurka, by zacisnąć węzeł. Metoda ta nie jest łatwo i może wymagać cierpliwości i wielu prób.
Kiedy węzeł się zacisnął, ciągniemy oba końce sznurka do góry, pilnując, by pętelka nie zsunęła się z guzika. Jeśli wszystko zostało wykonane dobrze, to przycisk się uniesie i zwolni zamek drzwi.
Brzmi dosyć skomplikowanie, jednak przy zręcznych palcach i wytrwałości trik jest jak najbardziej skuteczny.
