Składniki: Ciasto: 2,5 szklanki mąki pszennej 2 łyżki kakao 2 łyżeczki proszku do pieczenia 5 łyżek cukru 1 łyżka cukru waniliowego ( miałam swojski) 1 kostka margaryny 6 żółtek Pianka: 6 białek 1 niepełna szklanka cukru 3 łyżki mąki ziemniaczanej Byłam pewna, że budyń jest, ale akurat się skończył :) Na szczęście, był zapas mąki ziemniaczanej :) Wbić żółtka i zagnieść na gładkie ciasto. Gotowe ciasto, podzielić na dwie części. Na tak przygotowaną blaszkę, zetrzeć większą część ciasta, na tarce o grubych oczkach. Dodatkowo: 1 litrowy słoik, musu jabłkowego ( miałam swojski) Wykonanie: Wszystkie składniki sypkie, wysypać na stolnicę. Zawinąć w folię aluminiową i schłodzić w zamrażalniku, co najmniej pół godziny. Na podpieczone i wystudzone ciasto, wyłożyć mus jabłkowy. Piec w piekarniku, nagrzanym do 180 stopni, około 40-45 minut. Pianka, miała być budyniowa, ale w domu nie było budyniu. Na wierzch, zetrzeć pozostałe ciasto.
