Marian Jan Woźniak to stryjeczny brat zmarłego Piotra Woźniak-Staraka. Postanowił opublikować w Gazecie Wyborczej przejmujący wpis, który jest jednocześnie pożegnaniem Piotra.
Ciało zmarłego Piotra Woźniak-Staraka znaleziono cztery dni po jego zaginięciu na jeziorze Kisajno. Od tamtej pory wiele znanych osób, które były mu bliskie, postanowiło opublikować swoje pożegnanie z producentem. Do tej pory jednak głosu w tej sprawie nie zabrała Agnieszka Woźniak-Starak. Nic w tym dziwnego. Dziennikarka z pewnością przeżywa koszmar. Para wzięła ślub zaledwie cztery lata temu. Ich życie było udane, a przyszłość zapowiadała się jeszcze lepiej.
Oboje odnosili sukcesy zawodowe i prywatne. Nieszczęśliwy wypadek w jednej chwili zrujnował Agnieszce plany na przyszłość. Piotr miał dopiero 39 lat. Był producentem filmowym. Jego ostatni film “Ukryta gra” pojawi się w kinach 8 listopada.
Wpis Mariana Woźniaka
“Bracie, wciąż gdzieś gonimy i brak nam czasu na to co naprawdę ważne. Nie nadrobimy już straconych chwil, ale wiedz, że na zawsze pozostaniesz w moim sercu. Choć już nigdy nie będzie nam dane zamienić słowa, czy wymienić uśmiech, a może po prostu uścisnąć się jak bracia, byłeś i będziesz nam bliski.”
Marcin Jan Woźniak z żoną Katarzyną i córkami Aleksandrą i Natalią.
Wpis ten skłonił wiele osób do refleksji. Na co dzień zapominamy o tym, aby być z najbliższymi nam osobami. Życie natomiast jest kruche i tak jak napisał brat stryjeczny Piotra, czasami nie da się już nadrobić straconych chwil.
