Zaledwie kilka dni temu (22.08.2019) Marta Manowska uległa wypadkowi samochodowemu. Początkowo nic nie wskazywało na poważne konsekwencje. Niestety, z czasem prowadząca zaczynała czuć się coraz gorzej i trafiła do szpitala.
Marta Manowska, prowadząca popularny program “Rolnik szuka żony” oraz “The Voice Senior” uległa wypadkowi samochodowemu. Zmierzała właśnie na imprezę ramówkową do siedziby TVP.
“Jeżdżę od 18. roku życia, zdałam prawo jazdy za pierwszym razem, przejechałam 140 tys. km poprzednim samochodem, obecnym 10 tys. km, mam sportowe auto z dużą pojemnością silnika. Jechałam bardzo powoli. Droga była pusta. Wystarczyła sekunda nieuwagi, abym zatrzymała się na samochodzie przede mną. Inne samochody ruszyły, a auto przede mną hamowało” – mówi na swoim InstaStories.
Pomimo wypadku, Marta postanowiła dotrzeć na imprezę. Jak wspomina, wszystko ją bolało. Miała poobijane ręce i nogi, nadwyrężony bark i miednicę z powodu pasów bezpieczeństwa, obolałą klatkę piersiową z powodu poduszki powietrznej.
Kierowca jadący przed Martą również nie doznał poważnych obrażeń.
“ Osobie przede mną nic się nie stało. Przytuliłyśmy się, przeprosiłyśmy. Pojechałam na ramówkę” – opisała zdarzenie Manowska.
Wcześniejsze problemy zdrowotne
Jak donosi “Fakt”, prowadząca miała już wcześniej problemy zdrowotne z powodu przepracowania. Wypadek tylko pogorszył jej stan. Musiała więc udać się do szpitala, gdzie lekarz wypisał jej zwolnienie.
Z tego względu po raz pierwszy Marta Manowska musiała przełożyć zdjęcia do programu “Rolnik szuka żony”. Nowa edycja pojawi się już we wrześniu. Marta jednak informuje na swoim Instagramie, że wraca do zdrowia.