Pamiętajcie tylko o tym, że powinny być na wytrawnie, nie dawajcie więc zbyt dużo cukru;) Muszę jeszcze zaznaczyć, że naleśniki z podsmażonymi z cukinią pieczarkami oraz serem żółtym robiłam w dwóch wersjach – z beszamelem jak i bez niego – obie wersje są bardzo dobre, aczkolwiek ta bez beszamelu jest nieco lżejsza i szybsza w przygotowaniu. Najlepsza jest oczywiście taka młodziutka, z miękką skórką i pysznym środkiem, dlatego nie ma co czekać, aż przejrzeje, tylko przygotowywać z niej smakołyki na bieżąco;) Cukinię postanowiłam wykorzystać do naleśników, bo bardzo polubiłam ją w tym właśnie zestawieniu. Dodatkowo: 500 g pieczarek 3 małe młode cukinie 150-200 g tartego żółtego sera 1 łyżka masła + do wyłożenia na wierzchu naleśników Sos beszamelowy – opcjonalnie: 2 łyżki masła 2 łyżki mąki 1 i 1/2 szkl. Naleśniki zapiekamy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 15-25 minut (aż ser się lekko zapiecze; wersja bez beszamelu nie potrzebuje długiego zapiekania – wystarczy około 15 minut). W wersji bez beszamelu: Na naleśnikach rozprowadzamy podsmażone pieczarki z cukinią, posypujemy je niewielką ilością sera. Powiem Wam, że to strzał w dziesiątkę! Farszu starczy Wam na około 10 naleśników, natomiast z poniższego przepisu naleśników wyjdzie trochę więcej. W zeszłym roku pokazywałam Wam propozycję na naleśniki z cukinią, mozzarellą i pomidorkami (przepis tutaj -> KLIK). Decydując się na wersję bez beszamelu pomijamy ten krok: W rondelku rozpuszczamy masło. Na wierzchu rozkładamy w kilku miejscach wiórki masła. Na wierzchu rozkładamy w kilku miejscach wiórki masła. Udostępnij Zapisz W tym roku, podobnie jak w poprzednich, cukinia pięknie nam obrodziła. Jeśli chcecie, możecie skorzystać z własnego, ulubionego przepisu na naleśniki. Przygotowany farsz łączymy z beszamelem, wykładamy na naleśniki. Składniki na naleśniki umieszczamy w naczyniu i miksujemy do połączenia. Sos zdejmujemy z palnika, doprawiamy solą, pieprzem oraz gałką muszkatołową. Warzywa zdejmujemy z palnika, doprawiamy solą oraz pieprzem.
