Składniki: 3 jajka 2 grubsze* plastry szynki pieczonej z Wędzarni “Podlaska Chata 3 rzodkiewki 5-6 małych korniszonów (ogóreczki) 2 łyżki majonezu świeżo mielony pieprz i sól do smaku do podania posiekany szczypiorek *jak na zdjęciu Przygotowanie: Jajka gotujemy na twardo. Babcia już niestety nie upiecze szynki, ale szynka pieczona z Wędzarni “Podlaska Chata ma właśnie taki smak, że znów myślami przenoszę się do domu babci. Jak również za to, że sprawdzają się zarówno na przyjęcia, jak i jako szybkie śniadanie, kolacja czy coś do pracy (wystarczy je zapakować do pudełeczka). W sałatce wspaniale się wyróżnia, a jeśli spróbujecie ją ze świeżym chlebem… nie można się jej oprzeć. Następnie dodajemy pokrojone w plasterki ogóreczki oraz pokrojone w kostkę rzodkiewki. Jak tylko brytfanka opuszczała szafkę, wiedziałam że szykuje się coś pysznego. Do tworzenia wyrobów wykorzystywane są wyselekcjonowane naturalne przyprawy, co sprawia, że wszystko ma niepowtarzalny smak. Szynkę również kroimy w kostkę i dodajemy do jajek. Od zawsze uwielbiałam szynki, w szczególności te domowe. Na samą myśl przypomina mi się babcina brytfanna. Pamiętam jak moja babcia piekła takie szynki.