Kleszcze od kilku lat nieustannie zwiększają swoją populację na naszych terenach. Istnieje więc ryzyko, że Ty lub Twoje dziecko będziecie mieć z nimi do czynienia. Im szybciej usuniemy wbitego w skórę kleszcza, tym lepiej. Jednak co jeśli nie mamy przy sobie pęsety, ani kleszczołapek do usuwania kleszcza? Poznaj genialny sposób!
Na początek przypomnijmy, że w domowych warunkach najłatwiej usunąć kleszcza pęsetą lub przeznaczonym do tego sprzętem z apteki. Pęsetą musimy zacisnąć kleszcza zaraz przy skórze i zdecydowanym ruchem wyciągnąć go ze skóry. Następnie musimy dokładnie przyjrzeć się miejscu wbicia - jeśli w dziurce widzimy jakieś pozostałości po kleszcz, udajemy się do lekarza.
Jak usunąć kleszcza bez pęsety?
Nie zawsze mamy przy sobie pęsetę. Będąc na spacerze w lesie, czy na wakacjach pod namiotem możemy po prostu nie mieć do niej dostępu. Co wtedy? Okazuje się, że świetnym sposobem jest usuwanie kleszcza nitką! Jak to zrobić?
Wystarczy wypruć z ubrania kawałek nitki (ok. 20 cm). Następnie na środku zrobić pętelkę, która będzie kilka razy większa od kleszcza. Pętelkę nakładamy na kleszcza i umieszczamy ją przy skórze najbliżej jak się da. Potem wystarczy mocno zacisnąć pętelkę na kleszczu i zdecydowanym ruchem wyjąć insekta.
Tak jak w przypadku usuwania kleszcza pęsetą, tak i w tym przypadku musimy dokładnie obejrzeć miejsce ukąszenia. Jeśli fragment kleszcza został w ciele, musimy udać się do lekarza.
Miejsce ukąszenia następnie trzeba zdezynfekować. Jeśli nie masz przy sobie koniecznych do tego środków, warto zapytać o nie przechodniów. Jeśli na skórze pojawi się zaczerwienienie (może pojawić się nawet kilka tygodni po ukąszeniu), gorączka i dreszcze - natychmiast udaj się do lekarza i poinformuj go o tym, że ukąsił cię kleszcz.
Objawy takie jak gorączka i dreszcze, nawet jeśli na skórze nie ma zaczerwienienia, też nie powinny być bagatelizowane. Borelioza nie zawsze bowiem objawia się rumieniem na skórze.