Zdarza się, że bardzo bolesne sytuacje potrafią ostatecznie wyjść nam na dobre i o tym właśnie jest historia obecnie dwudziestotrzyletniej Hannah, która diametralnie zmieniła się po upokorzeniu, jakiego doznała od chłopaka, który jej się podobał.
Amerykanka poznała go na popularnym portalu Tinder, pisali do siebie codziennie od kilku miesięcy i w końcu uznali, że pora poznać się w realnym świecie. Hannah przeczuwała, że to się źle skończy, choć łączyła z nowym przyjacielem poważne plany. Nie pomyliła się - mimo że poświęcili tyle czasu na wspólne rozmowy i świetnie się dogadywali, chłopak na jej widok po prostu uciekł.
Rozczarowana Hannah dostała od niego tylko przykrą wiadomość na Tinderze: "Wszedłem tam i zobaczyłem, że wcale nie wyglądasz tak, jak na zdjęciach. Zrób sobie przysługę, zjedz sałatkę i schudnij". Tym zdaniem zakończyła się dobrze rokująca, kilkumiesięczna znajomość.
Oczywiście, można tylko oburzać się na brak kultury tego chłopaka, ale można też zrozumieć to, że poczuł się oszukany. Hannah nigdy nie wspomniała, że waży aż sto osiemdziesiąt kilogramów, co wręcz uniemożliwia jej normalne życie. Dziewczyna nabawiła się licznych chorób z powodu otyłości, ale nic nie motywowało jej do zmian. Pomogły dopiero gorzkie słowa chłopaka, który ją odrzucił. Zdrowa dieta, włączanie małymi krokami aktywności fizycznej i upór sprawiły, że obecnie Hannah wygląda świetnie!
Jej waga spadła do siedemdziesięciu pięciu kilogramów, przefarbowała włosy, nauczyła się podkreślać swoje zalety makijażem i strojem. Nabrała pewności siebie oraz radości życia. Co więcej, stara się swoją metamorfozą motywować innych do pozytywnych zmian, chętnie dzieli się swoimi zdjęciami, doświadczeniem i poradami.
Hannah została skrzywdzona słowami kogoś, na kim jej zależało, ale najwyraźniej wszystko ma swój cel. Krytyka dodała jej sił do działania i w efekcie dziś jest zupełnie inną osobą. Sami porównajcie jej zdjęcia!
