Składniki: 4 bułeczki / U mnie domowe jogurtowe, ale można użyć dowolnych, jednak nie polecam kajzerek 1,5 łyżki klasycznej śniadaniowej Bielmar + po 1/3 łyżeczki na bułeczkę 2 plasterki sera typu gouda 1 ząbek czosnku sól i pierz do smaku mieszanka ulubionych ziół Przygotowanie: Do miseczki przekładamy: 1,5 łyżki śniadaniowej i starty na drobnych oczkach ząbek czosnku. Bułeczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, posypujemy mieszanką ziół i na wierzch każdej bułeczki nakładamy około 1/3 łyżeczki śniadaniowej (lekko rozsmarowując). Każde nacięcie staramy się “posmarować naszym czosnkowym smarowidłem (dość grubo) i wkładamy kawałek sera (plasterki sera kroimy na cieńsze). Wówczas zamiast prostego śniadania w gronie najbliższych całość urasta do rangi małej uroczystości czy też imprezy na świeżym powietrzu. Proste sałatki, dużo warzyw i… zapiekane serowo-czosnkowe bułeczki, którym nikt nie może się oprzeć. Bułeczki nacinamy dość głęboko, ale tak by nie przeciąć spodu.