Rozeszło się migusiem, a przecież: miał być tylko jeden kawałeczek na spróbowanie;) W moim cieście co prawda owoce opadły na dno, ale też użyłam niepełnych szklanek mąki. Ciasto, które dziś prezentuję właśnie takie jest – delikatne, wilgotne, pyszne i do tego wszystkiego – szybkie w wykonaniu. Jajka ubijamy z cukrem i cukrem wanilinowym na jasną, puszystą masę. Pewnie wszystkie ręce zostaną w górze, jeśli do pytania dołączę też to o ciasta wilgotne, delikatne i pyszne? Na wierzchu rozkładamy owoce (duże sztuki można przekroić na pół). cukru 1 op. cukru wanilinowego 1 szkl. oleju 3/4 szkl. ajerkoniaku 1 pełna szkl. Stopniowo wlewamy olej oraz ajerkoniak i dodajemy przesiane z proszkiem do pieczenia obie mąki. Ciasto wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na około 45-50 minut (do tzw suchego patyczka).