Rozpływające się żółtko w kremowej zupie, z chrupiącym boczkiem naprawdę jest warte spróbowania. - kawałek pora (biała część) - 2 cebulki - 2 ząbki czosnku - 1 łyżka masła - pęczek białych szparagów - 2 duże ziemniaki - litr wywaru warzywnego - 2 łyżki kwaśnej śmietany - łyżka soku z cytryny - sól, pieprz W wersji dorosłej podałam tę zupę z jajkiem w koszulce i chrupiącym boczkiem a dla niej jajko ugotowałam w wodzie i dodałam do zupy. - W WERSJI DOROSŁEJ - 2 jajka - 100 gr boczku - suszone chilli pokruszone lub ostra papryka do posypania - W WERSJI DZIECIĘCEJ - kluseczki z 1 jajka na dwie porcje zupki - Szparagi obrać i pozbawić zdrewniałych końców. - Obrać ziemniaki, pokroić w kostkę i dodać do warzyw, podsmażyć ok 3 minut, zalać wszystko rosołkiem, dodać pokrojone na 3-4 części szparagi. - Kilka łyżek zupy gorącej wymieszać w miseczce ze śmietaną, dodać do zupy, wymieszać, doprawić sokiem z cytryny solą i pieprzem. - W wersji dorosłej podawać z jajkiem gotowanym w koszulce i podsmażonym na chrupko boczkiem. Dopiero teraz zaczynam korzystać z uroków sezonu na te warzywo i zamierzam się żywić głównie szparagami bo wiem, że za chwilę ich nie będzie. Gotować około minuty, wyłowić i w razie jak jajko będzie zyt zbite posiekać dodatkowo na małe kawałki i dodać do zupki. Pierwsze spotkanie Milki ze szparagami zaplanowałam łagodnie: w postaci zupy krem z dodatkiem innych białych warzyw: pora, młodej cebulki i ziemniaków. Pierwsze podejście do szparagów w menu Emilki nie zaliczam do udanych ale nie poddam się. - Żeby zrobić jajko w koszulce: zagotować wodę, posolić i dodać łyżkę octu. - W garnku o grubym dnie rozgrzać masło, dodać posiekane warzywa i chwilę podsmażyć.