Mogłoby się wydawać, że rządy zachodnich krajów coraz bardziej starają się kontrolować to, co znajduje się w internecie. Pojawia się coraz więcej obostrzeń dotyczących praw autorskich, czy mowy nienawiści, pod którą można już podpiąć prawie każdą krytyczną opinię. To nie przeszkadza jednak ludziom, którzy na Instagramie chcą kupować ludzkie kości, albo rzucać serem w swoje dzieci.
Oferta kupna ludzkich kości
Niedawno archeolodzy Damien Huffer i Shawn Graham przygotowali raport, z którego wynika, że w 2017 roku na Instagramie pojawiło się 77 ofert kupna ludzkich kości. Rok wcześniej było ich tylko 3. Nie są to może wielkie liczby, jednak trzeba przyznać, że zainteresowanie rośnie.
Rzucanie w dzieci serem
Inną modą, która stała się popularna z jakiegoś powodu okazuje się rzucanie w dzieci serem. Wszystko zaczęło się od pewnego użytkownika Twittera, który rzucał plasterkami sera w swojego młodszego brata. Potem okazało się, że nie są rodzeństwem, a filmik został usunięty. Niestety, 8 milionów wyświetleń wystarczyło, aby zainspirować do tej okropnej zabawy ogromną ilość ludzi. Mamy więc nowe wyzwanie, które jest chętnie podejmowane. W internecie pojawiły się już tysiące podobnych nagrań.
Wystarczy wpisać w Instagrama #cheesechallange, aby zobaczyć, że rodzice naprawdę podejmują to wyzwanie.
"Tak, po prostu musiałam zrobić #cheesechallange" - pisze mama w opisie do powyższego filmiku. Pod wpisem, rzecz jasna, widnieje wiele komentarzy osób, które ze śmiechu nie mogą wytrzymać.
Nawet jeśli rzucanie dziecku w twarz serem nie wyrządza mu żadnej krzywdy (choć prawdopodobnie wyrządza), sama moda i podążanie za nią świadczy już o tym, że z naszym społeczeństwem dzieje się coś dziwnego.
