A więc zamiast męczyć się z lepieniem pierogów i denerwować, że ciasto nie jest wystarczająco elastyczne, mieszamy wszystko razem, zagniatamy ciasto i wykrawamy kluseczki, które są taką leniwą wersją pierogów z serem. Ja najbardziej lubię je z cukrem i cynamonem oraz surówką z marchwi i jabłka lub z sosem ze świeżych truskawek i śmietaną. Nazwa tego dania w gruncie rzeczy wydaje się być poprawna, ponieważ ze składników, które są potrzebne do jego przygotowania możemy zrobić klasyczne pierogi z serem. Składniki (na 2 porcje) 200 g twarogu półtłustego lub tłustego jajko pół szklanki mąki pszennej szczypta soli do podania: cukier, cynamon, bita śmietana, jogurt naturalny, masło, surówka z marchewki i jabłka itp. Kluseczki wykrawamy tak jak lubimy – można zrolować wałek i odcinać tak jak kopytka lub odrywać małe kawałeczki i formować delikatnie w dłoniach. Im dłużej będziemy to robić, tym ciasto będzie się bardziej lepiło i będzie wymagało więcej mąki, a jeśli będziemy ją dodawać, to pierogi będą twarde. Ale leniwa wersja nie znaczy gorsza, bo takie kluseczki są przepyszne i można je podawać w wielu odsłonach. Wyciągamy łyżką cedzakową z wody na talerz i podajemy od razu, ponieważ wtedy są najdelikatniejsze. Smacznego! Żółtko mieszamy z twarogiem, a białko ubijamy ze szczyptą soli.