Liczba porcji: 10 Składniki na bajgle: 450 g mąki pszennej pełnoziarnistej 260 ml ciepłej wody 1 łyżka syropu klonowego lub miodu 7 g drożdży suszonych 1 ½ łyżeczki soli 4 łyżki czarnuszki lub sezamu Sporo zrobiła tutaj też obróbka w Lightroomie – pogłębiłam cienie i czernie, zwiększyłam highlights, na krzywej tonalnej dodałam nieco matowe wykończenie, zmniejszając czernie (wystarczy podciągnąć w górę lewy dolny róg krzywej). A zatem ułożyłam – jeden naprzeciwko okna, tak aby pogłębiał cienie, jeden z tyłu, aby wszystko zasłaniał i jeden po lewej, tak aby światło padało tylko na głównego bohatera i przednią część planu. Składniki na roztwór: 1 l wrzącej wody 2 łyżki syropu klonowego lub miodu 1 łyżki sody oczyszczonej 2 łyżeczki soli Przygotowanie: Bajgle przygotowujemy dzień wcześniej. Nie wystarczy poczekać, aż ciasto wyrośnie – sekretem jest bowiem podgotowanie uformowanych już bajgli w specjalnym słodkawo – słonym roztworze i dopiero potem ich upieczenie. Ograniczyłam się zatem tylko do tła (robione przeze mnie – możecie takie lub inne u mnie zamówić), koszyczka, chusty (to apaszka znaleziona w lumpeksie) i starego noża po babci. Każdy numer jest do pobrania całkowicie za darmo – zimowe wydanie obfituje w pomysły na jabłka i drożdże i możecie go pobrać tutaj. Pełnoziarniste bajgle – sprawdzony przepis Czas przygotowania: 20 minut + 1 noc i 2 ½ godziny wyrastania + 20 minut pieczenia Właśnie z tym kojarzy mi się Nowy jork i choć nie jest najwyżej na mojej liście podróżniczych destynacji, to plasuje się całkiem wysoko. Przepis na domowe bajgle jak z piekarni, które rosną w nocy Umieszczamy w misce, przykrywamy folią i odstawiamy do wyrośnięcia na godzinę, w temperaturze pokojowej. Wrzucamy po 3–4 bajgle i gotujemy po 1 minucie z każdej strony. Ten i inne super przepisy z wykorzystaniem drożdży znajdziecie też w Kotle Magazyn Kocioł to super ebook kwartalny wydawany przez dolnośląskich blogerów kulinarnych. Możecie też pokombinować i dodać do ciasta trochę kakaa i cukru lub erytrolu i zrobić wersję na słodko. Jeżeli użyjecie syropu klonowego zamiast miodu przepis będzie świetny też dla wegan – powstaną pyszne wegańskie bajgle. Uwielbiam ich chrupiąca skórkę i miękkie, ale zbite wnętrze i tą rozkoszną dziurkę, która nie ma w sumie żadnego celu, ale stanowi kwintesencję tej bułeczki. Marzę sobie czasami o podróży do Nowego Jorku, gdzie wstawałabym rano i biegła w pierwszej kolejności na czarna kawę i śniadaniowego bajgla. Jeżeli macie jeszcze jakieś pytania dotyczące całego procesu, zdjęcia lub przepisu – piszcie śmiało w komentarzach! Ja użyłam mąki pełnoziarnistej, ale możecie też zrobić tradycyjne bajgle i użyć zwykłej, białej mąki pszennej. Dzięki temu ich skórka jest bardzo chrupiąca, ciemniejsza, a w środku ciągle kryje się jasna, pyszna bułeczka. Przykrywamy i odstawiamy na 10 minut, następnie znowu wyrabiamy około 3 minut. Odrobinę tego klimatu możecie przemycić do domu i upiec na śniadanie swoje własne bajgle.
