Dzisiaj przedstawimy Wam najbardziej popularne połączenia żywieniowe.
Te „duety”, które najczęściej goszczą na naszym stole potrafią przynieść wiele dobrego dla naszego zdrowia.
Jednak niektóre połączenia nie są właściwe i powinno się ich unikać.
DOBRE POŁĄCZENIA
MIĘSO I CHRZAN
To bardzo znane połączenie, które najczęściej pojawia się na naszych stołach w okresie świątecznym.
Chrzan, który dodajemy do potraw poprawia i przyspiesza przemianę materii.
Wykazuje także działanie bakteriobójcze.
Świąteczne przysmaki często są dość tłuste jak np. kiełbasa.
Jednak kiedy połączymy ją z chrzanem to nasz organizm zacznie o wiele szybciej spalać te kalorie.
CZERWONA PAPRYKA I FASOLA
Jak pokazują statystyki, bardzo duży procent ludzi na całym świecie cierpi na niedobór żelaza.
A ten pierwiastek odgrywa kluczową rolę w procesie wytwarzania hemoglobiny.
To prawda, że w wielu produktach takich jak ryby czy warzywa znajduje się odpowiednia dawka żelaza.
Jednak tylko ok. 10% żelaza zostaje przyswojone do naszego organizmu.
Łącząc produkty zawierające żelazo z papryką, która zawiera dużo witaminy C, znacznie poprawiamy przyswajalność tego ważnego pierwiastka.
MARCHEW I MASŁO
Gotowana marchew bardzo często ląduje na naszych talerza.
Jeszcze częściej jedzą ją nasze dzieci.
Marchew jest także warzywem szczególnie polecanym dla osób w podeszłym wieku.
To bardzo zdrowe warzywo zawierające bardzo cenny beta-karoten.
Dodając do gotowanej marchewki odrobinę masła sprawiamy, że beta-karoten, czyli prowitamina A przekształci się w witaminę A.
Już sam beta-karoten świetnie wzmacnia nasz układ odpornościowy.
Witamina A jest za to bardzo potrzebna do prawidłowego metabolizmu białka w organizmie.
Dodatkowo wzmacnia błony śluzowe, gardła, nosa, ust oraz płuc.
Dzięki temu chroni je przed infekcjami.
OLIWA I KAPUSTA KISZONA
O tym, że kiszona kapusta jest zdrowsza od gotowanej czy surowej wiadomo od dawna.
Zawiera mnóstwo witaminy B12, a także witaminy C.
Jednak łącząc kapustę kiszoną z oliwą sprawimy, że witaminy w niej zawarte będą lepiej przyswajalne.
JOGURT I SZPINAK
Warto jeść szpinak ze względu na zawartość kwasu foliowego.
Jest on nie tylko potrzebny kobietom w ciąży, ale również wszystkim.
Szpinak przez lata uważany był za jedno z najlepszych źródeł żelaza.
Niestety nie jest to prawda.
Oprócz kwasu foliowego znajdują się w nim cenne witaminy i sole mineralne.
Jednak szpinak zawiera kwas szczawiowy, który ma niekorzystny wpływ na przyswajanie wapnia.
Dodatkowo wchłonięty przez nasz organizm kwas szczawiowy zaczyna odkładać się w narządach wewnętrznych.
W przypadku kiedy nasza dieta zawiera dużo kwasu szczawiowego, a jest uboga w wapń to dochodzi do niedoboru tego pierwiastka.
Jednak wystarczy połączyć szpinak z jogurtem, a wapń który znajduje się w nabiale połączy się z kwasem szczawiowym i nie naruszy zasobów wapnia w naszym organizmie.
ZŁE POŁĄCZENIA
BIAŁY SER I POMIDORY
Często spożywamy pomidory z białym serem.
Jednak regularne jedzenie tych produktów jednocześnie może sprzyjać bolesnej chorobie stawów – dnie moczanowej.
Kwasy zawarte w pomidorach łącząc się z wapniem powodują powstawanie nierozpuszczalnych kryształków, które są gromadzone w stawach.
Wywołują one silne bóle, które skutecznie utrudniają nam życie.
POMIDORY I OGÓRKI
Surowe ogórki zawierają enzym askorbinazę, który rozkłada witaminę C.
Dlatego nie warto łączyć świeżego ogórka z warzywami, które zawierają witaminę C.
Pamiętaj, że witamina C jest najważniejszą witaminą jeżeli chodzi o nasz układ odpornościowy.
Lepiej jest łączyć kiszone ogórki z pomidorami.
W takim zestawieniu askorbinaza ulega zniszczeniu.
Kiedy łączymy te dwa produkty, utrata cennej witaminy C jest bardzo duża.
Jednak nie tylko witamina C znajduje się w pomidorach.
To połączenie przyniesie nam inne duże korzyści, jednak zdrowiej jest spożywać te produkty osobno.
MLEKO I BANAN
To również dość częste połączenie.
Bardzo często łączymy te produkty w koktajlach lub podczas śniadania.
Jednak dietetycy uważają, że słodkie owoce takie właśnie jak banan powinny być spożywane oddzielnie.
Wszystko ze względu na to, że pozostają w naszym ciele przez długi czas i znacznie spowalniają układ trawienny.
Dlatego o wiele lepiej jest spożywać mleko na śniadanie, a banana dopiero po jakimś czasie jako przekąskę.
TOSTY I KAWA ROZPUSZCZALNA
Część z Was je na śniadanie tosty i zapija je kawą rozpuszczalną.
Nie jest to dobre połączenie.
Węglowodany proste znajdujące się w pieczywie blokują wchłanianie się wapnia z sera.
Zapijanie tego kawą rozpuszczalną na pewno nie przyniesie korzyści dla naszego organizmu.