Składniki: 320 g mąki pszennej tortowej ( 2 szklanki ) 70 g zmielonych migdałów ( u mnie zmielone płatki migdałowe ) 200 g masła 3 duże jajka 55 g cukru 165 g cukru trzcinowego ( u mnie cukier Demerara ) opakowanie cukru wanilinowego ( 16 g ) 1 szklanka jogurtu greckiego lub gęstej kwaśnej śmietany 1 łyżeczka proszku do pieczenia pół łyżeczki sody oczyszczonej szczypta soli 2 łyżeczki ekstraktu migdałowego lub kilka kropel aromatu migdałowego 1 szklanka żurawiny, świeżej/mrożonej lub suszonej ( żurawinę mrożoną należy najpierw rozmrozić ) 3/4 szklanki suszonych moreli, pokrojonych na mniejsze kawałki Wykonanie: Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. W związku z tym, że miałam sposobność skorzystać z jesiennych zbiorów żurawiny, która od tamtej pory leżakuje sobie w zamrażarce mojej Mamy, wykorzystałam właśnie taką żurawinę; jej cierpkość świetnie podkręca smak babki. Dodawać suche składniki na zmianę z jogurtem/śmietaną w 3 - 4 turach, mieszając szpatułką lub łyżką tylko do połączenia składników ( na tym etapie nie używamy już miksera ). Jeżeli jeszcze nie wiecie jaką babką upiec na zbliżające się święta ( i czy w ogóle upiec ), przychodzę Wam z pomocą :). Po upieczeniu babkę przestudzić przez kilka minut w formie, następnie wyjąć z formy na kratkę i odłożyć do całkowitego wystudzenia. Masło utrzeć z cukrem, cukrem trzcinowym oraz cukrem wanilinowym na jasną, bardzo puszystą masę. Przygotować formę na babkę z kominem, o średnicy około 23 cm - wysmarować ją masłem i oprószyć mąką, nadmiar mąki strzepać. Ta babka zadowoli wszystkich wielbicieli babek, a tych którzy do tej pory nie przepadali za tego typu ciastami, możliwe, że pozytywnie zaskoczy i też staną się jej fanami... Aromat migdałowy dodany do ciasta fantastycznie komponuje się zarówno z żurawiną jak i z morelami. Ale jeżeli nie macie możliwości użycia mrożonej, bez obaw - z suszoną babka również będzie smaczna.
