Pomógł również fakt, że z tuńczykiem sałatka smakowała mi zdecydowanie bardziej. - 1 duże op. krakersów - 2 puszki tuńczyka w oleju (u mnie jeden tuńczyk w oleju, jeden w sosie własnym) - 6 jajek, ugotowanych na twardo - 150-200g żółtego sera - 6 łyżek majonezu - 3 łyżki jogurtu greckiego - 1 łyżeczka słodkiej papryki - po 1/2 łyżeczki soli i pieprzu - szczypiorek Główny problem jaki z nią miałam był pewnego rodzaju dysonans pomiędzy tym co widziałam, a tym co czułam;) Kawałek, który znajdował się na talerzu wyglądał jak ciasto, ale …. Sałatkę odstawiamy w zimne miejsce – na co najmniej kilka godzin, a najlepiej na całą noc – by krakersy zdążyły lekko namoknąć od pozostałych składników. Pomyślałam jednak, że skoro lubię tuńczyka, to warto zaryzykować i wykonać sałatkę raz jeszcze, z podwójnej porcji, z tuńczykiem właśnie. Sałatka nadal wyglądała jak kawałek ciasta, ale już się nieco z tym faktem oswoiłam. Mieszamy z 2 łyżkami majonezu i 1 łyżką jogurtu. Mieszamy z 2 łyżkami majonezu i 1 łyżką jogurtu. Dodajemy słodką paprykę, mieszamy. Tuńczyka osączamy z oleju, przekładamy do miseczki, lekko rozgniatamy widelcem. Wykładamy na nie warstwę sera z majonezem. Białka trzemy na dużych oczkach tarki, a żółtka na drobnych. Polecam również przepis na Sałatkę Gyros z mięsem mielonym Moje zmysły w związku z tym faktem nieco szalały.