Lunch do pracy i posiłek po treningu Mięso z kurczaka (pamiętajcie – szukajcie ekologicznego, bez chemii), jest bardzo cenione przez osoby, które trenują – nawet przez kulturystów, którzy potrafią jeść kurczaka codziennie – ze względu na to że jest chudy i zawiera dużo białka, które pomaga budować mięśnie. Pół szklanki kaszy gryczanej niepalonej Szalotka Łyżka oleju Marynata: 2 ząbki czosnku Skórka starta z połowy cytryny plus sok z połowy cytryny 2 łyżki siekanego świeżego rozmarynu, tymianku lub pietruszki, albo łyżka utartego w moździerzu suszonego rozmarynu 3 łyżki oleju 1 łyżka musztardy dijonskiej 1/2 łyżeczki soli 1/2 łyżeczki pieprzu Przygotowanie: Krok 1 Umieść składniki marynaty w głębokim naczyniu, wymieszaj. 😉 To danie jest idealne jeśli również szukacie pomysłów na smaczny posiłek, którym można się najeść i który jednocześnie wesprze wysiłki na siłce ;-). Przykryj i odstaw do lodówki na 30 minut lub pozostaw w temperaturze pokojowej na 15 minut. bynajmniej, ale skoro na nowo wzięliśmy się za ćwiczenia (zwłaszcza Agnieszka, która stara się odzyskać formę po macierzyńskim…), to postanowiliśmy wesprzeć treningi odpowiednią dietą. Pierś z kurczaka ma dużo białka, a dzięki pieczeniu nie zawiera tłuszczu – w przeciwieństwie do smażonych kotletów. Liczba porcji: 2 Z pieca, bez panierki Pieczenie to jedna z najzdrowszych metod przyrządzania mięsa, która właściwie nie wymaga dodawania tłuszczu. Szukacie dania na lunch do pracy albo pomysłu na posiłek po treningu? Zalej szklanką wody, przykryj i gotuj na bardzo wolnym ogniu przez 15 minut. Łatwe Czas przygotowania: 40 minut (w tym 25 minut pieczenia i 15 marynowania) Z dodatkiem kaszy gryczanej zmienia się w sycący obiad. W przeciwieństwie do smażonych, panierowanych kotletów, które (fakt) smakują dobrze, ale są również tłuste. Kurczak dzięki marynacie jest bardzo aromatyczny, pomidorki dodają mu lekkiej słodyczy, a szparagi orzechowego posmaku. Wstaw do piekarnika na 15 minut. Dodaj do niej filety z kurczaka, dokładnie obtocz marynatą.
