Składniki: (forma 23 cm x 33 cm x 7 cm) - 1 kg sera białego twarogowego mielonego - 900 g truskawek mrożonych - 100 ml śmietany 30% - 6 - 7 łyżek cukru - 1/2 szklanki cukru pudru (ilość dostosować do stopnia kwaśności sera) - 2 łyżki soku z cytryny - 2 galaretki truskawkowe - Śmietanę ubić z cukrem pudrem, następnie miksować dodając po łyżce ser, a pod koniec stopniowo dodawać wystudzoną, ale jeszcze płynną masę truskawkową z rozmieszanymi galaretkami. Sernik truskawkowy bez pieczenia jest o umiarkowanej słodyczy, po jego zjedzeniu czujemy się lekko i z pewnością sięgniemy po następny kawałek. Świetnym rozwiązaniem jest wykorzystanie mrożonych truskawek, które po rozmrożeniu nie wyglądają może zbyt apetycznie, ale ich smak jest zachowany i doskonale sprawdzą się w serniku. U mnie proporcje składników są na dużą formę, wykonując deser z połowy składników, otrzymamy mniejszą porcję sernika na zimno. Galaretka: - Galaretkę rozpuścić w 300 ml gorącej wody, wystudzić i napełnić nią foremkę do robienia czekoladek lub wylać do płaskiego niezbyt dużego naczynia, aby po zastygnięciu można było ją pokroić. - Po ugotowaniu truskawki zdjąć z palnika, wsypać do nich galaretki i mieszać do całkowitego ich rozpuszczenia (nie gotować). Zimą często mam ochotę na letnie smaki, niestety, w tym okresie świeże truskawki są drogie i nie tak smaczne i aromatyczne, jak latem. Bita śmietana: - 400 ml śmietany 30% (schłodzić) - 1/2 szklanki cukru pudru - laska wanilii - 1 łyżka żelatyny w proszku (opcjonalnie) - Żelatynę namoczyć wcześniej w 3 łyżkach zimnej wody, gdy napęcznieje rozpuścić (nie gotować) i wystudzoną dodać stopniowo do śmietany pod koniec jej ubijania.