Wyszły baaardzo smaczne i uzależniające, gdy zjem jednego pączka to muszę sięgnąć po kolejnego 😊 Składniki: Ciasto: mąka pszenna 3 szklanki + mąka do podsypywania, żółtka 4 szt, cukier 4 łyżki, masło 100 g, mleko 1 szklanka, spirytus 20 ml, aromat waniliowy 1 łyżeczka, sól szczypta, rozczyn: drożdże świeże 50 g + mąka pszenna 2 łyżki + cukier 1 łyżka + mleko cieple 3 łyżki, Nadzienie: marmolada wieloowocowa 3/4 małego słoika, Lukier: cukier puder 1 szklanka, sok z pomarańczy 4-5 łyżek Musimy być ostrożni, ponieważ zbyt niska temperatura spowoduje, że nasze pączki pochłoną dużo tłuszczu, a zbyt wysoka temperatura spali pączki z zewnątrz, a w środku będą wciąż surowe. Na krążek nakładamy marmoladę i przykrywamy drugim, zlepiamy w koło i za pomocą szklanki wycinamy pączka, w ten sposób pączki się nie otworzą i będą pięknie wyglądać. Na zrobienie pączków trzeba poświęcić dosyć dużo czasu, ale uważam że warto 😊 Tym razem u mnie pączusie z marmoladą i lukrem z nutą pomarańczy. Przygotowujemy rozczyn: Drożdże kruszymy do szklanki lub miseczki, dodajemy mąkę, ciepłe mleko oraz cukier i mieszamy aż drożdże się rozpuszczą. Lukier: Cukier puder ucieramy z sokiem z pomarańczy do momentu aż będzie jedwabiście gładki. W każdym sklepie półki będą się uginać od pysznych pączków z przeróżnymi nadzieniami i polewami. Dodajemy przesianą mąkę, więc teraz koncówki miksera wymieniamy na rózgi lub ciasto możemy zagniatać ręcznie. Zlepione pączki odkładamy na oprószony mąką blat i pozostawiamy do wyrośnięcia na ok 30 min. Gotowe ciasto wkładamy do oprószonej mąką miski i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.