Dodatkowo, kiedy są oblane mleczną czekoladą to już poezja smaku 🙂 miękkie od razu! Zdjęcia pierniczków są sprzed roku (nie udało się zrobić zdjęć już w czekoladzie, bo znikły…;)), wtedy nie zdążyłam podzielić się przepisem, więc robię to teraz 😉 a to dlatego, że niektórzy już planują co przygotować na Święta Bożego Narodzenia i może właśnie Wam ten przepis się przyda – mam taką nadzieję z całego serca polecam 🙂 Choć ja takie przemyślenia robię dopiero na około 2 tygodnie przed Świętami, to już wiem, że na pewno w tym roku też przygotuję pierniczki z marmoladą z tego przepisu i to z dużej porcji. Ciasto w misce odstawiamy w chłodne miejsce: jeśli do lodówki to na około 1,5-2 godziny, a jeśli, np. do piwnicy to na minimum 6 godzin, a najlepiej na całą noc. Podczas wałkowania najlepiej nie podsypywać mąką (ewentualnie tylko na spód, aby powierzchnia, którą dotyka wałek nie miała z mąką kontaktu-łatwiej będzie skleić ciasto z nadzieniem), można się posiłkować folią spożywczą i przez nią wałkować. Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy masę jajeczną (żółtka można też dodać wprost do mąki, jeśli nie zostały wmieszane do piany z białek), śmietanę z sodą oraz zawartość rondelka i wyrabiamy całość na gładkie, ale lepkie ciasto. Schłodzone ciasto przekładamy na blat (można podzielić na 2 części) i wałkujemy na grubość około 3mm. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez około 8-10 minut (w zależności od wielkości foremek, którą były wycinane i grubości, na jaką udało się rozwałkować ciasto. 🙂 tak niewiele potrzeba, by sprawić komuś radość i wywołać uśmiech na twarzy 😉 PRZEPIS NA PIERNICZKI Z MARMOLADĄ (JAK ALPEJSKIE) układamy na brytfannie wyłożonej papierem do pieczenia w lekkich odstępach od siebie i jeszcze raz, delikatnie, palcami sklejamy boki (tu można poprawić kształt, jeśli podczas przenoszenia coś się rozciągnęło). Takie pierniczki (szczególnie te oblane czekoladą jak prawdziwe alpejskie) możemy zapakować w ozdobne pudełeczko lub celofan z kokardą i podarować komuś na prezent! mąki (+/- bo może być ciut mniej lub więcej) 120g masła 82% tłuszczu 2/3 szkl. miodu 1 op. przyprawy do piernika 2 łyżki kakao 3 łyżki śmietany 18% 2 płaskie łyżeczki sody 4-5 łyżek cukru 1 białko 4 żółtka gęste powidła/marmolada Na połowie ciasta rozkładamy w odstępach niedużą ilość gęstej marmolady/powideł (ja wyznaczyłam foremką mniej więcej co ile kłaść nadzienie) i przykrywamy drugą połową ciasta (jakby zamknąć książkę).