Spód: 250 g herbatników kakaowych 120 g masła Masa I: 200 g czekolady mlecznej ( lub pół na pół mlecznej i gorzkiej ) 1/4 szklanki mleka około 40 g ryżu preparowanego Masa II: 500 g twarogu półtłustego zmielonego przynajmniej dwukrotnie lub dobrej jakości sera z wiaderka 300 g masła orzechowego 300 ml mleka skondensowanego słodzonego ( puszka o masie netto 530 g, resztę mleka wykorzystamy do polewy ) 3/4 szklanki mleka 20 g żelatyny ( 5 łyżeczek ) Polewa czekoladowa: 50 g gorzkiej czekolady 50 ml mleka 4 łyżki mleka skondensowanego słodzonego 1 łyżka kakao 2 g żelatyny ( pół łyżeczki ) Wykonanie: Nie będę ściemniać - sernik ten nie należy do najtańszych, jednak kupując w promocji te najdroższe składniki, w szczególności masło orzechowe, można się pokusić o przygotowanie takiego deseru na świąteczny stół lub z okazji... Twaróg, masło orzechowe, mleko skondensowane oraz zwykłe mleko umieścić w naczyniu i zmiksować blenderem/mikserem do otrzymania jednolitej, bezgrudkowej masy. Żelatynę umieścić w małym garnuszku i zalać niewielką ilością wody, tylko do jej pokrycia. Polewa czekoladowa: Mleko podgrzać w garnuszku prawie do wrzenia, dodać posiekaną czekoladę, odstawić na chwilę, następnie wymieszać do całkowitego rozpuszczenia czekolady. Po tym czasie garnuszek z żelatyną postawić na palniku i podgrzewać na niewielkim ogniu do całkowitego rozpuszczenia żelatyny. Konsystencja masy serowej ( właściwie orzechowej, bo sera praktycznie nie czuć, ale to też zależy od tego jakiego sera się użyje ) jest bardzo kremowa, spód chrupiący - całość fajnie więc ze sobą współgra. Jeśli żelatyna za bardzo zgęstnieje lub zrobią się grudki, postawić z powrotem na palnik i ponownie podgrzewać, aby odzyskała płynną konsystencję. Ale trzeba lubić masło orzechowe, jego smak jest tutaj bowiem dominujący ( ja kiedyś nie lubiłam tegoż masła, jednak to prawda, że smaki się zmieniają co ileś lat :) ). Wstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Dodać mleko skondensowane oraz kakao i wymieszać rózgą kuchenną. Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości gorącej wody. Odstawić na chwilę, następnie dokładnie wymieszać rózgą kuchenną, do otrzymania gładkiego sosu czekoladowego. Masę przelać na warstwę z ryżu preparowanego, wstawić do lodówki do całkowitego stężenia. Tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, boki natomiast folią spożywczą ( dzięki temu będzie nam łatwiej uwolnić gotowy sernik z obręczy tortownicy ). Do przestudzonej, ale wciąż płynnej żelatyny dodać 2 łyżki masy serowo - orzechowej i dokładnie wymieszać. Sernik jest dość słodki, ale na to też byłam przygotowana.
