Krem budyniowo - maślany z batonikami Pawełek: 500 ml mleka 3 żółtka 2 łyżki cukru opakowanie cukru wanilinowego ( 16 g ) 3 czubate łyżki mąki pszennej ( łyżka o pojemności 15 ml ) 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej ( łyżka o pojemności 15 ml ) 3 batony Pawełek o smaku toffi + 3 łyżki mleka 250 g masła, w temperaturze pokojowej Nasączenie: 1/3 szklanki świeżo zaparzonej kawy + 1/3 szklanki wódki, może być również odpowiednio: likier kawowy + woda, a w wersji bezalkoholowej sama kawa ( 2/3 szklanki ), niezbyt mocna Postawić z powrotem na palnik i nie zaprzestając mieszania podgrzewać na średnim ogniu, do zagotowania i zgęstnienia budyniu ( należy mieszać bardzo energicznie, aby nie zrobiły się grudki ). Po upieczeniu biszkopt wyjąć z piekarnika i z wysokości około 30 - 40 cm upuścić pionowo w formie na podłogę. Następnie stopniowo dodawać cukier, łyżka po łyżce, ubijając na najwyższych obrotach miksera przez około 20 sekund po każdym dodaniu, aż do wyczerpania cukru. Jak pewnie już się domyślacie, to właśnie od owych batoników ciasto wzięło swoją nazwę i w sieci można pod tą nazwą spotkać co najmniej kilka przepisów, jednak po porównaniu receptur, okazuje się, że mój Pawełek jest zupełnie inny Doprowadzić do wrzenia i od momentu pojawienia się na powierzchni pierwszych bąbelków, gotować około 3 i pół minuty, często mieszając ( nie dłużej niż 4 minuty ). Krem budyniowo - maślany z batonikami Pawełek: 200 ml mleka, żółtka oraz obie mąki zmiksować na gładką, bezgrudkową masę. Wstawić do lodówki na kolejne kilka godzin, do stężenia polewy ( po stężeniu polewy ciasto dodatkowo udekorowałam paseczkami z roztopionej czekolady ). Ponadto: 5 - 6 łyżek powideł śliwkowych Polewa toffi: 3/4 szklanki cukru trzcinowego Demerara 90 ml śmietanki kremówki 30% lub 36% 90 g masła szczypta soli Wykonanie: Biszkopt kakaowy: Resztę mleka przelać do garnuszka, dodać cukier, cukier wanilinowy, postawić na palniku i podgrzewać mieszając, do rozpuszczenia cukru. Dolny blat biszkoptu ułożyć na tacy ( lub umieścić w blaszce, w której się piekł ). Bardzo polecam :). Biszkopt kakaowy: 120 g mąki pszennej tortowej 35 g kakao 6 dużych jajek 220 g cukru ( 1 szklanka ) UWAGA: Biszkopt nie zawiera proszku do pieczenia, rośnie tylko dzięki dobrze ubitym białkom, należy więc mieszać naprawdę bardzo delikatnie, aby nie zniszczyć pęcherzyków powietrza. Podgrzewać na średnim ogniu mieszając, aż składniki rozpuszczą się i dobrze ze sobą połączą. Do mleka dodać połamane na kawałki batoniki i mieszać, aż całkowicie się rozpuszczą. Puszysty i lekki jak chmurka kakaowy biszkopt, przełożony kremem budyniowo - maślanym, z dodatkiem batoników Pawełek o smaku toffi ;). Gdy budyń zabulgocze ( będzie bardzo gęsty ), zdjąć z ognia i przykryć folią spożywczą w taki sposób, by dotykała jego powierzchni. Po tym czasie biszkopt przekroić wzdłuż na 2 równe blaty. Blaty biszkoptowe nasączyłam ponczem kawowym, wierzch wykończyłam smakowitą polewą toffi, a żeby całość nie była zbyt słodka i mdła, dolny blat posmarowałam kilkoma łyżkami kwaskowych powideł śliwkowych. Polewa toffi: Do garnuszka z grubszym dnem wsypać cukier, dodać śmietankę oraz masło. Dodać przesiane suche składniki i bardzo delikatnie wymieszać z masą jajeczną, do połączenia. Wstawić do lodówki na 2 - 3 godziny, do stężenia kremu i schłodzenia.