Nie mieszamy w trakcie, po wyciągnięciu też nie (chodzi o to, żeby składniki posklejały się ze sobą) 6. Dosypujemy wiórków kokosowych i jagody goi, zostawiamy (nie mieszając) do wystygnięcia 7. Do niedawna byłam przekonana, że młode matki przesadzają, że nie mają na nic czasu i wyolbrzymiają mówiąc, że nie pamiętają co to porządny sen. Wrzucamy do piekarnika na 160-180 stopni, na ok 10-20 minut – trzeba pilnować żeby się za mocno nie zrumieniło 5. Najgorsze jest to, że nie mam czasu na porządne śniadania, a to moje ulubione posiłki w ciągu dnia (oprócz obiadu, podwieczorka i kolacji). 2. Na patelni przesmażamy orzechy i siemię lniane, później wrzucamy to wszystko na płatki owsiane 3. Płatki owsiane przesmażamy na patelni i przekładamy na blachę (wyłożoną papierem do pieczenia) Roztapiamy miód i polewamy (ja lubię jak granola jest naprawdę słodka, więc dodaję jeszcze syropu klonowego), następnie mieszamy 4. Robi się ją naprawdę bardzo szybko i prosto, można ją przechowywać w zamkniętym pojemniku nawet miesiąc.