Odgoniłam je jednak jednym klaśnięciem nad głową (po wcześniejszym plasknięciu sobie w czoło w celach opamiętania) i rozłożyłam ręce w bezradnym uśmiechu, nie próbując już walczyć z rzeczywistością, Cóż bowiem mogę poradzić na to, że w moich garach wre a piekarnik nie wyrabia na zakrętach, ja zaś mam palącą potrzebę dokumentowania mych kulinarnych wygibasów? Składniki: na biszkopt: 3 jajka 3 łyżki cukru pudru 5 łyżek mąki na masę jogurtową: 350 g jogurtu naturalnego 700 g serka homogenizowanego naturalnego 8 łyżek cukru pudru 2 łyżki żelatyny na wierzch: 1 opakowanie galaretki ok 100 g owoców sezonowych Wykonanie: Złożyła swój żywot dla dobra nauki sztuki kulinarnej i nie udźwignęła palącego ciężaru mojego doświadczalnego dania, które miało tu, na kartach (znaczy się: podstronach) bloga zaistnieć dla potomnych. Takich przepisów i nieidealnych dań mam sporo na koncie, ale cieszę się nimi, bo dzięki nim ciągle czegoś nowego się uczę. Nie wiem jak to jest u Was, ale moje dzieci nie uznają tortów bez galaretki, więc nie mogło jej i tutaj zabraknąć. Następnie dodajemy żółtka (jedno za drugim) i zamieniamy mikser na szpatułkę lub przechodzimy na najniższe obroty. Mechanizm pozwala na delikatne wsypywanie małych porcji mąki, dzięki czemu np. nie opada piana z białek. Wstawiamy do lodówki na minimum 4-5 godzin, a najlepiej na całą noc. Tort dla jubilata powstał naprędce z fantazyjnej składanki najprostszych składników, bo wychodzę z założenia, że to co najprostsze jest najsmaczniejsze, zwłaszcza jeśli chodzi o potrawy dla dzieci. Jednym z trudniejszych tego rodzaju utrapień była awaria mojego laptopa, która odcięła mnie od bloga na dobrych kilka tygodni. Zapraszam Was zatem na wirtualne przyjęcie, na którym ugoszczę Was kawałkiem lekkiego i orzeźwiającego deseru. Warto więc tę kulinarną nowelę pisać, jaka by nie była: nie doprawiona, mało słodka a nawet miejsca mi (psst..) przypalona! Galaretkę rozpuszczamy w połowie ilości wody podanej na opakowaniu i odstawiamy do przestudzenia. Udekorowałam go borówkami, ale można użyć dowolnych owoców, które akurat ma się pod ręką lub które lubi najbardzej jubilat. Ciasto przekładamy na tortownicę wysmarowaną masłem i obsypaną bułką tartą lub kaszą manną. Co tu dużo pisać, przejdźmy do konkretów: TORCIK JOGURTOWY (przepis na tortownicę 23 cm)