Paloma Goni, kobieta z Hiszpanii, w 2013 roku podjęła decyzję o tym, że przestanie golić swoje ciało. W sieci ukazał się jej zdjęcia z niewydepilowanymi pachami i nogami. Efekt? Jak zwykle opinie były podzielone. Jedni były zniesmaczeni, inni wspierali jej decyzję.
W artykule opublikowanym na łamach Huffingtonpost kobieta wyjaśniła motyw swojego działania. Chciała tym wyrazić sprzeciw przeciwko społecznemu przymusowi depilacji ciała. Jak wspomniała Paloma, konieczność golenia się przez kobiety została wykreowana sztucznie, przez współczesne czasy, aby ślepo podążać za dzisiejszym kanonem piękna. Jak mówi Paloma – prawda jest taka, że mamy włosy na różnych częściach ciała. Tak samo jak mężczyźni. Godzę się na to i nie mam zamiaru ich usuwać.
Paloma była pierwszą kobietą, która publicznie poruszyła ten temat i pokazała swoje zdjęcia. Jednak nie ostatnią. Jakiś czas temu blogerka Morgan Mikenas umieściła na Instagramie swoje zdjęcie, na którym jej ciało nie jest wydepilowane. Swoją decyzję o zaprzestaniu golenia się uzasadniła chęcią zaoszczędzenia czasu.
Być może za jakiś czas brak depilacji stanie się trendem i modą, a co za tym idzie, nieogolone nogi i pachy nie będą żadną sensacją. Na razie jednak należy pamiętać o tym, że każda kobieta ma wolny wybór i kwestia depilacji jest tylko i wyłącznie jej decyzją.
