Krucha, chrupiąca beza i krem z dodatkiem kajmaku oraz daktyli i orzechów włoskich to prawdziwa rozkosz dla podniebienia :) Dacquoise jak u Sowy – Składniki: 6 białek jaj 300g cukru 100g suszonych daktyli 100g orzechów włoskich 250g serka mascarpone 300g śmietanki kremówki 30% lub 36% (najlepiej UHT) 150g kajmaku szczypta soli (opcjonalnie) cukier puder + gorzkie kakao do oprószenia bezy (opcjonalnie) Dacquoise jak u Sowy – Wykonanie: Białka (powinny być w temperaturze pokojowej) ubić na sztywno na najwyższych obrotach miksera (można dodać szczyptę soli, by łatwiej się je ubijało). Gdy białka będą już sztywne dodawać stopniowo cukier, dalej miksując (kilka minut – do czasu aż masa będzie biała i lśniąca, a także dość ‘sztywna’ – czyli po przeciągnięciu palcem powinien zostać trwały ślad, a po odwróceniu miski białka powinny się jej trzymać, a nie wypływać). Na papierze do pieczenia narysować dwa kółka o średnicy ok. 22-23cm (można też upiec bezy prostokątne wedle uznania, byleby obie były równej wielkości), przełożyć na blachę i wypełnić oba koła masą bezową i wyrównać. Piec bezy przez ok. 90 minut (bezy powinny się nieco zarumienić, a przy dotyku powinny być suche i chrupkie). Po tym czasie wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i zostawić bezy do wystygnięcia na kilka godzin lub całą noc. Śmietankę kremówkę (najlepiej UHT) ubić na sztywno i dodać do masy z mascarpone i kajmaku, wymieszać. Połowę daktyli i orzechów wmieszać łyżką w ubitą masę z białek.