Składniki
1 kg jabłek lub nieco więcej (ok. 6-8 średnich sztuk)
1 łyżeczka cynamonu (opcjonalnie)
1 szklanka mąki pszennej (zwykłej lub pełnoziarnistej)
1 szklanka kaszy manny
3/4 szklanki cukru (ja dałam brązowy, oryginalny przepis jest z białym)
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
cukier wanilinowy (opcjonalnie, gdy używamy kwaśnych jabłek)
szczypta soli
3/4 kostki zimnego masła
Przepis
Wkładamy masło do zamrażarki na czas przygotowań, aby szybko schłodziło się.
Jabłka obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach – jeśli lubimy cynamon możemy dodać łyżeczkę tej przyprawy do jabłek i wymieszać. Włączamy piekarnik i nastawiamy go na temperaturę 180ºC.
Teraz do dużej miski wsypujemy suche składniki:
- mąkę
- kaszę,
- proszek
- cukier
- cukier wanilinowy i sól
Dokładnie je mieszamy i dzielimy na 3 części. Wykładamy tortownicę lub kwadratową blaszkę o średnicy od 20-24 cm pergaminem. Na dno wsypujemy 1/3 suchych składników. Na wierzchu rozsypujemy równomiernie połowę jabłek (nie należy ich odciskać z wody oraz nie uklepujemy ich na cieście). Na jabłka sypiemy następną część proszku. Potem kolejna warstwa jabłek i ostatnia część suchych składników.
Wyjmujemy masło z zamrażarki i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Układamy na wierzchu ciasta. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez ok. godzinę. Szarlotkę kroimy dopiero po przestygnięciu. Sok z jabłek utworzy wraz z suchymi składnikami wspaniałe ciasto, a masło stworzy na wierzchu chrupiącą skórkę.
Żałuję, że nie miałam w domu lodów – wspaniale by się komponowały.