Słoik zakręcamy i odstawiamy do zacienionego miejsca na 12-20 h w tym czasie wytworzy się sporo soku, a wiśnie dostaną odrobinę słodyczy. Co prawda nie pasteryzowałam ich, gdyż szybko zniknęły, jednak sadzę, że śmiało można tak zrobić i mieć spory zapas na zimę. Składniki: 2 kg wydrylowanych wiśni 1 kg cukru Przygotowanie: wiśnie wkładamy do dużego słoika i zasypujemy cukrem. W tym roku nasze wiśnie dały czadu jeżeli chodzi o owoce.
➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres:
https://niezlymlynek.blogspot.com/2016/07/wisnie-w-piwie.html