Dlatego też warto zrywać kwiatki w suchy dzień, a nie deszczowy :) Następnie obrywamy wszystkie kwiatki po kolei,ważne by były jak najmniej zielonych gałązek, bo gałązki mają gorzkawy posmak... a nie chcemy przecież zepsuć naszego syropu :) Następnie obrywamy wszystkie kwiatki po kolei,ważne by były jak najmniej zielonych gałązek, bo gałązki mają gorzkawy posmak... a nie chcemy przecież zepsuć naszego syropu :) Kwiatki wkładamy do dużego słoika- najlepiej 2 litrowego. Pamiętajcie by nie potrząsać kwiatkami oraz ich nie myć wodą, ponieważ wytrząśniecie lub zmyjecie cennych pyłek z kwiatków- a to właśnie on nam jest potrzebny do syropu :) Przygotowanie: Po zerwaniu baldachów z kwiatkami, rozkładamy je na papierze, by wszelkie zamieszkałe w nich robaczki mogły sobie spokojnie wyjść :) Składniki: - ok. 30-40 baldachów kwiatów czarnego bzu, - 1 litr wody, - 20 g kwasku cytrynowego Dr. Oetkera, - 1 kg cukru.