1/2 paczki mrożonej mieszanki chińskiej -pół cebuli, duży ząbek czosnku (dla mnie podstawa, ale wiem, że są tacy, co nie lubią, więc nie namawiam na siłę ;) -przyprawy (u mnie głównie pieprz, chilli, trochę trawy cytrynowej i soli) -olej do podsmażenia -pomidor -trochę keczupu -jakiś dodatek zapychający - u mnie kuskus Na początku podsmażam w woku na oleju cebulkę i czosnek, w międzyczasie przygotowuję kuskus wg. przepisu na opakowaniu. Teraz stoi u mnie w wazonie w postaci szklanki i pachnie na cały dom.... Kiedy wszystko jest gotowe, nakładam na talerz kuskus, na niego gotowy sos. Dodaje pokrojonego w kostkę pomidora i keczup, żeby uzyskać coś na kształt sosu, przyprawiam. Oto szybki pomysł na mieszankę morską z Biedy: Składniki: -mieszanka morska Maritime: krewetki, kalmary, omułki 1 opakowanie -ok. Krążyłam koło mieszanki morskiej już od dłuższego czasu, ale jakoś podchodziłam do tego z pewną taką nieśmiałością.