Jej ciasto ma pofałdowaną i nieregularną strukturę po upieczeniu, co kojarzy się z górami:) KARPATKA Składniki: Ciasto: 1 szklanka wody (250 ml) 125 g margaryny 1 szklanka mąki pszennej (250 ml) 5 jajek Margarynę i wodę umieszczamy w garnku, zagotowujemy mieszając przez 3 minuty. Dodatkowo: cukier puder Budyń przygotowujemy zgodnie z przepisem, ale używamy tylko 625 ml (2 i 1/2 szklanki) mleka, dodajemy 6 łyżek cukru (jeśli nasz budyń nie zawiera cukru musimy dodać 8-9 łyżek) oraz opakowanie cukru wanilinowego. Masa: 250 g margaryny 100 g masła 2 opakowania budyniu waniliowego 6 łyżek cukru 650 ml mleka (2 i 1/2 szklanki) Dodajemy szklankę mąki, mieszamy (energicznie tak, aby ciasto się nie przypaliło), ciągle gotujemy przez około 1 minutę. Gdy nasz budyń jest zimny, ubijamy masło i margarynę na puszystą, białą masę i stopniowo dodajemy budyń, cały czas mieszając. Tradycyjnie składa się z 2 parzonych ciast (takiego jak na ptysie) przełożonych pysznym budyniowym kremem. Ciasto rozkładamy na dwie prostokątne blachy (u mnie 32 x 23 cm) wyłożone papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180°C przez około 30-35 minut, aż nasze ciasto będzie złote. Do dobrze wystudzonej masy dodajemy jajka (pojedynczo!) i dobrze mieszamy po każdym dodaniu za pomocą miksera.