Przepis
Ciasto:
200 g mąki,
2-3 łyżki cukru pudru,
100 g zimnego masła,
1 jajo,
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (ja dałam cukier wanilinowy bo nie mialam extraktu)
Mąkę przesiać i razem z masłem i cukrem wyrobić, dodać jajko i extrakt (cukier wanilinowy). Zagnieść ciasto i na pół godziny wstawić je do lodówki. W tym czasie naszykować formę do tarty ( ja używałam silikonowej więc nie musiałam jej niczym smarować ani nic w tym stylu) Piekarnik nagrzać do 180 stopni, ciasto po poł godziny wyciągnąć z lodówki, rozwałkować na ok. 3mm i przenieść do formy, podziurawić spód widelcem w kilku miejscach. Na tartę położyć pergamin i np. ja dla obciążenia ciasta żeby nie urosło w górę bardzo to rozsypałam płatki migdałów (a potem takie wyprażone migdały użyłam dodekoracji i jako dodatek do tej tarty fajnie chrupią i są pyszne jak się ich podpraży). Tak wstawiamy do piekarnika na ok.15 minut , po tym czasie zdejmujemy pergamin z migdałami i pieczemy jeszcze ok. 8-10 minut aż ładnie się zarumieni. Wyciągamy i odstawiamy do wystygnięcia.
Krem mascarpone:
pół kg serka mascarpone, (opakowanie z Biedronki ma 250g więc potrzebne będą 2)
5 łyżek cukru pudru,
1 śmietankę 30% bardzo zimnej
Ser wymieszać z cukrem, ubić bardzo sztywno śmietanę mikserem i połączyć z serkiem radzę to wymieszać łyżką albo trzepaczką delikatnie bo mikserem może się zważyć. I wykładamy na tartę ( tarta musi być wystygnięta). Na śmietankę owoce ja użyłam bananów, bo świetnie współgrają z tym kremem. Sypiemy migdały uprażone i dekorujemy kremem.
Smacznego!