Pogoda wręcz przygnębiająca więc postanowiłam sobie spędzić ten dzień w domu, najlepiej w kocu i kubkiem gorącej czekolady albo własnie z dzbankiem smoothie. Ja nazywam taki dzień dniem świstaka hehe i resetuję się na cały miesiąc żeby potem móc pracować jak mały robocik.
➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres:
http://niezlymlynek.blogspot.com/2015/11/smoothie-bananowy-z-borowkami.html