- 1,5 l maślanki naturalnej - pęczek botwinki - cytryna - 4 duże buraki - 2 ogórki gruntowe - 4 ogórki kiszone - pęczek szczypiorku - pęczek koperku - pęczek rzodkiewki - 2-3 szczypty poszatkowanej pietruszki - sól do smaku - pieprz cytrynowy do smaku - pół łyżeczki cukru Wykonanie: Przyznam szczerze, że w takie upały nie bardzo mam ochotę na stanie w kuchni przy kuchence(tam temperatura sięga pewnie ze 100 stopni :p ). Chłodnik taki mój- bo z kiszonymi ogórkami, pietruszką i pieprzem cytrynowym (swoją drogą nie wiem czy w oryginale się je dodaje- ale chyba nie). Gdy przestygną obrać je i zetrzeć na tarce na dużych oczkach i skropić sokiem wyciśniętym z połowy cytryny. Niestety nie udało mi się dostać botwinki więc tym razem Chłodnik musiał obejść się bez niej. A Wy co pysznego szykujecie swoim najbliższym na obiad w taką pogodę? Dlatego też dzisiaj postawiłam na coś prostego, szybkiego i bardzo smacznego. Botwinkę wymyć drobno pokroić i ugotować- ja niestety nie miałam więc pominęłam.